Realizując misyjne wezwanie Chrystusa „ idźcie na cały świat i nauczajcie wszystkie narody” (…) w Szkole Podstawowej im. Tadeusza Kościuszki w Wojsławicach 17 kwietnia odbyło się spotkanie z Siostrą Misjonarką NMP Królowej Afryki (Siostrą Białą). Siostra Anafrida Biro pochodzi a Tanzanii – to współczesna apostołka ewangelizacji zakorzeniona w Chrystusie. Siostra dzieląc radość Ewangelii, pięknie w naszym ojczystym języku opowiadała zebranym w sali gimnastycznej dzieciom z oddziałów przedszkolnych i uczniów klas I – III o życiu ich rówieśników w odległej Tanzanii, prezentując różnorodne eksponaty przywiezionych zabawek, instrumentów muzycznych i pięknych tradycyjnych strojów.
Spotkanie przebiegało w ciepłej, serdecznej atmosferze, było fantastyczne, dało dzieciom wiele radości.
Siostra Anafrida zaskarbiła sobie wielką życzliwość i sympatię dzieci i nauczycieli. Był również czas na wspólną zabawę, śpiew połączony z animacją ruchową, przymierzanie tanzańskich strojów. Mali misjonarze z Wojsławic wyrazili swój gest solidarności i ofiary kupując pamiątki – różańce misyjne, bransoletki, breloczki, wełniane kotki, dzięki temu stali się ewangelizatorami swoich rówieśników Tanzanii.
Swoją obecnością społeczność szkolną zaszczycił również ks. Proboszcz Zbigniew Kasprzyk i ks. wikariusz Marcin Zieliński. Spotkanie zorganizowała Krystyna Radomska i Katarzyna Lackowska z inicjatywy dzieci skupionych w szkolnym Kole Misyjnym „Ogniki”.
> >
Tekst: Krystyna Radomska
Foto: Piotr Szacoń
Krasnobród, to perła Roztocza, to piękne dzieło Stwórcy i współpracujących z Nim ludzi. Zdrowe powietrze, rzeźba terenu, piękne lasy, źródła zdrowej wody, kwieciste łąki w dolinie Wieprza, skaliste wapienne wzgórza a w nich odciski flory i fauny sprzed 70 milionów lat.
Początki Krasnobrodu i parafii nie są dokładnie znane. W drugiej połowie XV w. nie ma o nich wzmianki. W połowie XVI w. Krasnobród otrzymał prawa miejskie. Prawdopodobnie w związku z tym powstała parafia rzymskokatolicka. Prawdziwym darem niebios nade wszystko jest Matka Boża, Pani Roztocza, Pocieszycielka ludu zamojskiego.
W dniu 5 sierpnia 1640r. w święto Matki Boskiej Śnieżnej w borze pod Krasnobrodem objawiła się 24 letniemu młodzieńcowi Jakubowi Ruszczykowi mieszkańcowi pobliskiej wsi Szarowola. Dzięki jej objawieniu i łaskom, którymi szczodrze darzy, Krasnobród stał się duchową stolicą południowo wschodniej części kraju i dumą Zamojszczyzny. Prawdziwość objawienia została zbadana i potwierdzona przez teologów Akademii Zamojskiej w 1674 roku.
W listopadzie 1648 roku uświęcone modlitwą miejsce objawienia dewastują kozackie oddziały Bohdana Chmielnickiego. Wiosną 1649 roku w błocie i resztkach śniegu mieszkańcy Krasnobrodu znajdują zniszczone wota, a wśród nich zachowany obrazek przedstawiający Matkę Bożą adorującą leżącego Jezusa. Ten fakt zachowanego od zniszczenia obrazka uznano za cudowny.
Od tego momentu rozpoczął się kult obrazka Matki Boskiej zwanej Krasnobrodzką. Od czasu objawienia i znalezienia cudownego obrazka kroniki notują setki doznanych łask i cudów. Jednym z nich jest uzdrowienie Marii Kazimiery Sobieskiej w 1680 roku. Maria Kazimiera, żona króla Polski Jana III Sobieskiego w dowód wdzięczności za odzyskane zdrowie ufundowała w latach 1690-1699 murowany kościół, w którym do dnia dzisiejszego przebywa cudowny obrazek.
Rok 1982 – Pasterz Diecezji Lubelskiej Biskup Bolesław Pylak zaproponował mi objęcie w zarząd Parafię Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Krasnobrodzie. Po poważnym przemyśleniu odpowiedziałem pozytywnie. Do parafii na wskroś Maryjnej jako proboszcz przybyłem w sierpniu 1982 roku. Wśród licznego grona ministrantów poznałem młodzieńca o nazwisku Zbigniew Kasprzyk.
Zbigniew Wojciech Kasprzyk syn Józefa i Zofii z domu Romaszko urodził się 5 sierpnia 1962 roku w Krasnobrodzie. Ochrzczony 2 września 1962 roku w Potoczku (kościół filialny parafii pw. NNMP w Krasnobrodzie) przez wikariusza tutejszej parafii ks. Andrzeja Tokarzewskiego. Bierzmowany 31 maja 1976 roku przez biskupa lubelskiego prof. dr hab. Bolesława Pylaka, imię z bierzmowania Józef (dane z aktu urodzenia i chrztu św.).
Po zdaniu matury w 1982 roku Zbigniew zostaje przyjęty na pierwszy rok studiów Diecezjalnego Seminarium Duchownego w Lublinie i od 1 października jest studentem KUL w Lublinie. Święcenia diakonatu otrzymał 16 kwietnia 1987 roku, a kapłańskie 12 grudnia tegoż roku z rąk ordynariusza Diecezji Lubelskiej biskupa Bolesława Pylaka.
Mszę św. prymicyjną odprawił w rodzinnej parafii 13 grudnia 1987 roku, podczas której kazanie wygłosił ks. Kazimierz Wójtowicz były proboszcz tutejszej parafii. Agapę prymicyjną dla grona kapłanów, członków rodziny i przyjaciół urządzili rodzice Zofia i Józef Kasprzykowie w nowopowstałym Domu Pielgrzyma przy tutejszym kościele.
Śmiem twierdzić, że ks. Zbigniew Kasprzyk to kapłan maryjny. Data urodzin naszego jubilata – 5 sierpnia. Dominikanin Jacek Majewski w książce „Pustynia w Raj zamieniona” podaje, że dnia 5 sierpnia 1640 roku w borze pod Krasnobrodem objawiła się Matka Boża. Miejsce urodzenia ks. Zbigniewa – Krasnobród przez niektórych nazywany „Małą Częstochową”.
Rodzice Jubilata to gorliwi czciciele Matki Bożej. Młody Zbigniew wzrastał w rodzinnym domu tuż przy Sanktuarium Maryjnym i od wczesnej młodości jako ministrant usługiwał przy ołtarzu, w którym od 1649 roku znajduje się obraz Matki Bożej Krasnobrodzkiej.
Życie Jubilata przepojone jest pobożnością maryjną. Słowa Maryi wypowiedziane w Kanie Galilejskiej „Zróbcie wszystko cokolwiek wam powie” ewangelia św. Jana 2,5 są dewizą jego posługi kapłańskiej. Przez 30 lat służby w Kościele realizuje nakaz swego mistrza Najwyższego Kapłana Jezusa Chrystusa.
Rok 2010 – dobiegło 28 lat mojej posługi w tut. parafii jako proboszcza, cieszę się z minionych pracowitych lat, a zwłaszcza z 19 młodych kapłanów i kilku sióstr zakonnych, którzy dojrzewali do zaszczytnej funkcji w kościele podczas mojego proboszczowania. Minęło 7 lat czynnej posługi seniora w tutejszej parafii.
Śledzę życie i pracę moich wychowanków. Moją uwagę poświęcam Jubilatowi ks. Zbigniewowi Kasprzykowi. Na obrazku prymicyjnym umieścił tekst Ps.116,19 „Cóż oddam Panu za wszystko co mi wyświadczył, podniosę kielich zbawienia i wezwę Imienia Pańskiego”. Ten wówczas młody kapłan słowami psalmu wyraził wdzięczność za dar kapłaństwa. W parafiach, do których był posyłany, swoją pracą spłacał Panu Bogu dług wdzięczności.
Oto parafie, w których realizował posłannictwo kapłańskie:
Jako wikariusz:
a) Parafa św. Leonarda w Tyszowcach, lata 1987 – 1989.
Moi rodzice i tamtejsi parafianie pozytywnie oceniali posługę kapłańską i postawę moralną młodego wikariusza z Krasnobrodu – z czego byłem dumny.
b) Parafia św. Kazimierza w Chełmie 1989 – 1990.
Pracę ksiądz Zbigniewa pozytywnie oceniał ówczesny proboszcz a mój przyjęcie ks. Kazimierz Malinowski.
c) Parafia św. Michała Archanioła w Kamieniu 1990 – 1997.
Ówczesny proboszcz ks. Jan Nietrzpiela także mój przyjaciel i starszy współbrat ze wspólnej pracy na ziemi chełmskiej wysoko oceniał zaangażowanie ks. Zbigniewa w pracę parafialną i doceniał jego życzliwość do własnej osoby.
d) Parafia Wniebowzięcia NMP w Kraśniku 1997 – 2001.
W latach siedemdziesiątych byłem rektorem kościoła w Rzeczycy Księżej, a ta należała do parafii Kraśnik, której proboszczem był ks. Stanisław Szczuka, z którym pracował ks. Zbigniew. Ksiądz Stanisław Szczuka mówił o wzorowej i pięknej pracy kapłańskiej mojego wychowanka.
Po 14 latach pracy w charakterze wikariusza ks. Zbigniew Kasprzyk został proboszczem.
- Parafii Matki Bożej Królowej Polski w Żukowie 2001 - 2004
- Parafii Św. Maksymiliana Kolbego w Szastarce 2004 - 2008
- Parafii św. Michała Archanioła w Wojsławicach 2008 – do chwili obecnej
Lata pracy, doświadczeń i dobre wzorce księży proboszczów zaowocowały w pracy księdza Zbigniewa w obecnej parafii. Niemal 10 lat pracy duszpasterskiej i administracyjnej to sukcesy w obu dziedzinach. Docenia to pasterz archidiecezji lubelskiej i władze urzędu konserwatorskiego a przede wszystkim miejscowi parafianie. Za owocną pracę przyszły odznaczenia kościelne i od władz państwowych, a od parafian wyrazy wdzięczności. Cieszę się, że chłopcu którego 1982 roku wiozłem do seminarium duchownego w Lublinie, a obecnie dojrzałemu kapłanowi, 30-o letniemu jubilatowi mogę niniejszą laurkę napisać.
Zegar mojego życia odmierzył 78 lat, w tym 53 lata w kapłaństwie. Panu Bogu dziękuję za miniony czas i za to, że o moich dawnych alumnach, a obecnie kapłanach ludzie mówią dobrze.
Księże Zbyszku – Jubilacie, niech Boża łaska i błogosławieństwo Naszego Pana towarzyszy Tobie na długie, szczęśliwe i owocne lata posługi kapłańskiej. Szczęść Ci Boże –
Twój były proboszcz i przyjaciel
Ks. Prałat Roman Marszalec
Krasnobród, 12 grudnia 2017r.